Gdy na zewnątrz jest gorąco, samochody są niebezpiecznym miejscem, szczególnie dla dzieci, osób starszych i zwierząt. Dzieje się tak dlatego, że temperatura wewnątrz samochodu może bardzo szybko wzrosnąć, nawet w cieniu. Amerykańscy naukowcy w przeprowadzonych badaniach wykazali, że w ciągu zaledwie 1h temperatura w samochodzie może wzrosnąć o 17°C. Tymczasem, nawyki kierowców mogą doprowadzić do uszkodzenia klimatyzacji w samochodzie, która jest jednym z najważniejszych akcesoriów, mających wpływ na bezpieczną podróż.
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych w badaniu z 2018 r. opublikowanym w czasopiśmie „Temperature”, wzięli pod uwagę trzy identyczne auta, które umieścili w słońcu lub w cieniu. Okazało się, że temperatura wewnątrz samochodu zaparkowanego w pełnym słońcu wzrosła z 30°C do 47°C w ciągu zaledwie 1h. Po kolejnej godzinie, wnętrze samochodu nagrzało się już do 59°C. Natomiast, wnętrze auta zaparkowanego w cieniu w ciągu pierwszej godziny osiągnęło temperaturę 38°C. Jednocześnie zaobserwowano, że wnętrze samochodu nagrzewa się znacznie szybciej niż otoczenie, ponieważ światło słoneczne wpada do auta przez szyby, ale ciepło nie może się już z niego wydostać. Co ciekawe, wyniki innego badania opublikowanego z kolei w magazynie „Pediatrics” pokazują, że nawet gdy szyby samochodu były opuszczone do połowy, temperatura wnętrza nadal rosła.
„Wybawieniem jest sprawna klimatyzacja, która ma wpływ nie tylko na komfort pasażerów, ale przede wszystkim samopoczucie kierowcy i jego szybkość reakcji. Kontrolując samochody przed zakupem, w celu dalszej odsprzedaży, zwróciliśmy uwagę, że duża część systemów klimatyzacji uległa awariom, które nie zawsze wynikają ze zużycia części, ale ze złych nawyków stosowanych przez kierowców podczas jazdy. Warto dbać o ten kluczowy element wyposażenia auta, mając na uwadze jego przyszłą sprzedaż” – powiedziała Karolína Topolová, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Najczęściej występujące problemy związane z klimatyzacją w samochodzie, to starzenie się sprężarki, spadek wydajności chłodzenia, nieszczelność układu klimatyzatora czy awaria wentylatora chłodnicy. Jednak, oprócz awarii spowodowanych przez części samochodowe, na sprawność układu klimatyzacji mają wpływ także złe nawyki kierowców, które najczęściej popełniane są nieświadomie. Mechanicy AAA AUTO, którzy codziennie kontrolują dziesiątki samochodów używanych, zwracają uwagę na kilka z nich:
- Otwieranie okna podczas włączonej klimatyzacji – sprężarka samochodu będzie pracować częściej niż powinna, co spowoduje nie tylko jej szybsze zużycie i uszkodzenie, ale także zwiększy zużycie paliwa.
- Nieprawidłowa kolejność wyłączania klimatyzatora i silnika – na kilka minut przed zaparkowaniem należy wyłączyć klimatyzację oraz włączyć naturalny nawiew, w celu zwiększenia temperatury w układzie klimatyzacji i wyeliminowania różnicy temperatur w stosunku do otoczenia, aby układ klimatyzatora był suchy, co zapobiegnie rozwojowi bakterii.
- Kurz w samochodzie – gdy dostanie się do filtra klimatyzatora, z czasem ulegnie on szybszemu uszkodzeniu, dlatego warto dbać o czystość auta.
- Niewłaściwe używanie zapachów – należy unikać tych w postaci żelu, który zatyka filtry klimatyzatora. Najlepiej używać perfum w postaci płynnej.
