Analitycy grupy AURES Holdings, operatora największej w Europie Środkowej sieci sprzedaży samochodów używanych i niemal nowych AAA AUTO, przedstawiają nowe dane obrazujące sytuację na całym polskim rynku wtórnym. Po raz pierwszy przedstawiane są statystyki rzeczywistych transakcji sprzedaży, które miały miejsce w danym miesiącu kalendarzowym na całym rynku wtórnym w Polsce, a nie jedynie liczbę pojazdów oferowanych w ogłoszeniach. To unikalne dane, które jak dotąd nie były dostępne. Zgodnie z nową analizą, w marcu br. na polskim rynku wtórnym sprzedano 256 788 samochodów, a ich średnia cena wyniosła 40 577 zł.
„Szczegółowo analizujemy dane z polskich ogłoszeń, a dzięki naszym zaawansowanym narzędziom eliminujemy wygasłe oferty. Jeśli auto znika z oferty, monitorujemy, czy pojawi się ponownie w ciągu kolejnych ośmiu dni - jeśli tak, łączymy go z oryginalnym ogłoszeniem. Gdy znika na stałe, uznajemy je za ostatecznie sprzedane. W analizie wspierają nas także narzędzia sztucznej inteligencji, dzięki czemu uzyskane dane są bardzo dokładne“ – powiedziała Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes zarządu AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO. „Wtórny rynek motoryzacyjny, mimo drobnych wahań, rośnie nieprzerwanie od ponad roku. Potwierdza to liczba niemal 257 000 samochodów używanych, które w marcu znalazły swoich właścicieli w całej Polsce. Wzrost sprzedaży notujemy zarówno w AAA AUTO, jak i na sąsiednich rynkach Europy Środkowej, co pokazuje wyraźne ożywienie w całym regionie“ – dodała Karolína Topolová.
Średni przebieg sprzedanego auta w marcu br. wynosił 130 600 km, średni wiek 11 lat (rok produkcji 2014), a czas oczekiwania na kupca wynosił przeciętnie 43 dni, czyli o 3 dni krócej niż rok wcześniej.
Samochody z silnikiem diesla należą do tych najczęściej sprzedawanych na rynku wtórnym w Polsce, jednak ich udział stopniowo maleje. W marcu ubiegłego roku stanowiły one 48,6% wszystkich sprzedanych aut, a w marcu bieżącego roku było to już 45,1%. Spadek ten wynika z rosnącej popularności aut benzynowych (44,8%) oraz elektrycznych (0,7%).
„Duże znaczenie ma tu zużycie paliwa. Nowoczesne auta benzynowe dorównują dieslom pod tym względem, a podobne ceny paliw dodatkowo to wspierają. Elektryki wciąż są najtańsze w eksploatacji, a ich rosnąca popularność i spadające ceny tylko zwiększają ich atrakcyjność. Co więcej, w naszej sieci sprzedaży większym zainteresowaniem od dawna cieszą się auta benzynowe – w Polsce stanowią one aż 71%“ – wyjaśnia Karolina Topolová.
W marcu br. najkrócej na sprzedaż czekały auta z silnikiem diesla – średnio 42 dni (o 4 dni krócej niż rok temu). Niewiele dłużej sprzedawały się auta benzynowe – 43 dni, co oznacza przyspieszenie o 3 dni rok do roku. Sprzedaż samochodów elektrycznych trwała najdłużej – 68 dni, ale to i tak aż o 12 dni krócej w porównaniu do zeszłego roku.
„Stan licznika od lat przemawia na niekorzyść aut z silnikiem diesla, zazwyczaj mają one za sobą dłuższą historię eksploatacji” – komentuje Karolína Topolová. Średni przebieg sprzedanego diesla wynosi 163 000 km, w przypadku samochodów benzynowych to 106 500 km, a auta elektryczne – jako najmłodsze w zestawieniu (średnio 4–5 lat) – mają na liczniku zaledwie 46 700 km.
Jeśli chodzi o ceny – diesle były kupowane w marcu br. średnio za 37 700 zł, samochody benzynowe za 41 528 zł. Elektryki wciąż są ponad dwukrotnie droższe, choć ich cena systematycznie spada. O ile w marcu ubiegłego roku przeciętna cena auta elektrycznego wynosiła 136 416 zł, to w tym roku w marcu, było to już tylko 91 603 zł.
Wśród najczęściej kupowanych modeli na rynku wtórnym w marcu 2025 roku znalazły się: Opel Astra (2,6%), Audi A4 (2,3%) oraz BMW Serii 3 (2,2%). W segmencie aut elektrycznych największą popularnością cieszyły się: Nissan Leaf (5,4%), Tesla Model 3 (4,8%) i BMW i3 (3,2%). Warto również zauważyć, że pozycja aut z manualną skrzynią biegów systematycznie słabnie – automaty stanowią już 1/3 wszystkich transakcji na polskim rynku wtórnym.
